Kto zatrudnia osoby, które przeprowadzają z Tobą wywia

Oto podstrona: 1


Czy zastanawiałeś się kiedyś, w jaki sposób osoby, które przeprowadzają z Tobą wywiad w sprawie pracy, dostały pracę, która pozwala im przeprowadzić z Tobą wywiad?

Wiele się nauczyłem o procesie rozmowy kwalifikacyjnej i ludziach, którzy przeprowadzają z tobą wywiad. Kiedy byłem młody i zacząłem szukać pracy, pomyślałem, że ludzie, którzy przeprowadzają z tobą wywiad, wiedzą, co robią. Wiedzą, czy będziesz dobrym pracownikiem, czy nie. Będą w stanie dopasować twoje umiejętności do ich dostępnych pozycji. Będą mogli zobaczyć Twój potencjał i poprowadzić Cię we właściwym kierunku.

Jak naiwni jesteśmy, gdy jesteśmy młodzi. Żenujące jest myślenie, że byłem tak młody.

Pamiętam, jak chodziłem do szkoły i przeglądałem ogłoszenia drobne w dziale Poszukiwana pomoc w gazecie, żeby zobaczyć, jakie oferty pracy są dostępne. Nadal nie zdecydowałem, jaki będzie mój kierunek, ale bardzo interesowałem się filozofią i psychologią.

Nikt nie powiedział mi, jak czytać ogłoszenia drobne, i spędziłem godziny próbując zrozumieć, co oznaczają te skróty. To było beznadziejne przedsięwzięcie, ale nauczyłem się jednej rzeczy. Po wielu godzinach próbowania zrobienia głów i ogonów z sekcji Poszukiwany pomoc odkryłem, że nie ma ofert pracy dla Filozofa, więc szybko zmieniłem kierunek i uczyniłem Filozofię moją nieletnią.

Pierwszym wywiadem, który odbyłem po ukończeniu studiów, była firma telefoniczna. Reklama mówiła, że ​​muszę mieć co najmniej dwa lata szkoły i mam czteroletni dyplom, więc pomyślałem, że mam spore szanse. Miałem też przyjemny głos telefoniczny. W tym wieku kto nie ma przyjemnego głosu przez telefon?

Ubrałem się odpowiednio na rozmowę kwalifikacyjną, a przez te lata nikt nie ubierał się nieodpowiednio na rozmowę kwalifikacyjną, do pracy lub do szkoły. Dla każdego był tylko jeden strój; dziewczynki nosiły sukienki, spódnice i bluzki, a chłopcy białe koszule, krawaty i spodnie.

Poszedłem więc na rozmowę w ubraniu na sukces. Zrobiłem test pisemny, test połączenia telefonicznego i wywiad i zrobiłem bardzo dobrze. Zbyt dobrze. Ankieter powiedział mi, że przeprasza za odrzucenie mnie, ale czuła, że ​​będę się nudzić w bardzo krótkim czasie i wydaliby tyle pieniędzy na szkolenie mnie, a potem szukałem czegoś trudniejszego.

Próbowałem ją zapewnić, że się nie nudzę, a ich pieniądze zostaną dobrze wydane. Była nieugięta, że ​​nie chciałbym zostać w firmie telefonicznej. Powiedziała, że ​​masz zbyt wysokie kwalifikacje.

Przez te wszystkie lata słyszałem, że miałem zbyt wysokie kwalifikacje do pracy, która mnie interesowała. Nawet nie próbowałem rozmawiać o pracy, o której wiedziałem, że jestem niedokwalifikowany. I naprawdę nie było zainteresowań, dla których byłbym odpowiednio wykwalifikowany.

Potem, rok, pieniądze były mocniejsze niż zwykle. To było tuż przed Bożym Narodzeniem i zauważyłem w gazecie reklamę szukającą ludzi, którzy chcieli pracować jako kasjerka przez sześć tygodni w tym domu towarowym. Szybko włożyłem strój na rozmowę kwalifikacyjną i pobiegłem, aby wypełnić wniosek, wszystko gotowe na ten dzień.

Udzieliła mi wywiad bardzo słodka dama, która spytała mnie, czy jestem gotów podjąć pracę, która trwałaby tylko sześć tygodni. Zapewniłem ją, że podejmę się dowolnej pracy na jakikolwiek czas. Zapewniała mnie, że jestem kandydatem, którego szuka. Odetchnąłem trochę łatwiej. Potem powiedziała mi, że muszę wykonać test matematyczny, a powietrze wytrysnęło mi z płuc.

„Matematyka zawsze była moim najgorszym przedmiotem” - powiedziałem jej.

„Och, nie martw się tym” - powiedziała. „Musimy tylko upewnić się, że możesz liczyć zmiany dla klienta. Jestem pewien, że wszystko będzie dobrze i możemy od razu zabrać cię do pracy. Wejdź do tego pokoju i podejmij test, a ja go ocenię dla ciebie podczas oczekiwania ”.

Wszedłem do pokoju, wziąłem udział w teście iz tak wielkim niepokojem wirującym we mnie, czekałem na tę słodką damę, która chciała, żebym od razu zaczęła pracę, żeby wyszła i dała mi wyniki testu.

Kiedy wyszła, zmarszczyła brwi. Bałam się zapytać ją, jak mi poszło, ale potem sobie z tym poradziłam i w końcu zapytałam: „Jak mi poszło?”.

Zmarszczyła czoło i powiedziała: „Masz 100% i dlatego nie mogę cię zatrudnić”.

Myślałem, że oszukuje. Nie. Nie oszukiwała. Powiedziała mi, że myślała, że ​​się nudzę i opuści sklep po tym, jak mnie wyszkolą. Pieniędzy było tak mało, zapewniłem ją, że się nie nudzę i nie opuszczę sklepu przed upływem sześciu tygodni. Nawet błagałem ją, by powiedziała jej: „To tylko przez sześć tygodni. Obiecuję, że nie będę się nudzić w ciągu zaledwie sześciu tygodni”. Nie idź Przeprosiła i mnie nie zatrudniła.

Niedługo potem zostałem zatrudniony przez dyrektora ds. Operacyjnych na stanowisko dyrektora ds. Personalnych w tym domu towarowym, w którym kilka tygodni wcześniej zostałem odrzucony jako kasjerka sezonowa. Teraz miałem pod sobą 125 pracowników, a kierownik sklepu był jedynym, któremu się zgłosiłem.

Kiedy zacząłem swoją nową pozycję, szukałem słodkiej damy, która przeprowadziła ze mną wywiad, ale już jej nie było. Myślę, że znudziła się tą pracą i wyszła. Porady Connie pomagają klientom odkryć i pełniej żyć ścieżką życia; przekazuje swoje wiadomości i wskazówki z dokładnością, konsekwencją, uczciwością i prawdziwym współczuciem. Dzięki poczuciu humoru i uczciwości, głębokiemu współczuciu i jasności widzenia, pozwala im dotrzeć do siebie, aby pomóc im osiągnąć pełny potencjał.

Życie Connie odzwierciedla niezwykłą pracę i doświadczenie, które obejmuje cały świat. Jest znana w Stanach Zjednoczonych, Europie, Azji, Nowej Zelandii i Australii jako „ta, która wykonuje zadania domowe”. Wielokrotnie udowodniła, że ​​zadania domowe pomagają w rozwiązywaniu osobistych problemów w celu osiągnięcia wyższego poziomu osobistego spełnienia, a także pomagają zwiększyć efektywność w biznesie. Służą również jako wirtualne mapy drogowe do przeprowadzania klientów przez problemy i znajdowania praktycznych rozwiązań dla prawie każdego aspektu ich życia.